Jak holuje się motory?

Holowanie motocykla jest w Polskim prawie sprawą dosyć skomplikowaną. Chociaż wizja holowania za pomocą linki przez motocykl na ruchliwej drodze, ciągłe napinanie i luzowanie linki nie zachęcają do wyboru takiej metody, to zgodnie z prawem nie jest ona wprost zakazana. Zgodnie z Prawem o ruchu drogowym, art.31 motor może być transportowany zarówno przez samochód, jak i drugi motocykl. Należy jednak pamiętać, że pojazd ciągnięty na lince musi mieć sprawny układ kierowniczy i hamulcowy. W innym wypadku takie działanie jest zakazane.

Czy warto decydować się na holowanie przez inny motor?

Jak już wspomniano, taka opcja nie wydaje się być najbezpieczniejszą. Może sprawdzić się w wypadku, kiedy konieczne jest holowanie motoru na niewielką odległość. Sprawdzi się także tylko wtedy, kiedy motocyklista jedzie w większej grupie. Osoby jeżdżące w pojedynkę lub potrzebujące bezpiecznego i pewnego transportu na dalszą trasę, powinny skontaktować się z pomocą drogową i skorzystać z lawety.

Autolaweta jest lepszym rozwiązaniem również dla osób, które nigdy nie musiały holować motocykla za pomocą innego motoru. Taka podróż wiąże się z dużą ilością stresu, co mogłoby doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Warto pamiętać, że nie wszystkie modele motorów nadają się do holowania przez inne motocykle – owiewki, szyby czy inne komponenty mogą uniemożliwić prawidłowe zamocowanie linki holowniczej.

Nieco bezpieczniejsze niż holowanie motorem wydaje się holowanie autem. Do tego celu wykorzystywane jest połączenie giętkie, nie ma konieczności oznaczania motoru trójkątem. Należy jednak pamiętać, że podczas holowania za pomocą samochodu na motocyklu cały czas musi siedzieć kierowca. Ze względu na niską prędkość, podróż może się naprawdę dłużyć. Wybierając lawetę, motocykl szybko i bezpiecznie znajdzie się w garażu lub warsztacie.